Autor Wiadomość
Adminn
PostWysłany: Sob 8:10, 07 Mar 2009    Temat postu: Re: O jednym zapomnieliście

Krakuss napisał:
Zapomnieliście koledzy o wolnym rynku, czyli konkurencji. W każdej dyskusji na temat limitu na licencje taksówkarskie wszyscy na nas grzmią że chcemy zniszczyć konkurencje, że ograniczamy dostęp do zawodu i w końcu że to wolny rynek decyduje ile jest osób pracujących w danych zawodzie! Ja nie mam nic przeciwko wolnemu rynkowi, ale niech on będzie uczciwy dla wszystkich, tzn że jak miasto ( a często takżę Unia Europejska) dopłaca do jednego przewożnika ( na przykładzie Krakowa kilkadziesiat milinów złotych rocznie na MPK) to niech dopłaca także do innych przewożników czyli busów i taksówkarzy. Potrafię to zrozumieć skąd w urzędach miast taki hojność do tych dopłat, bo przecież ludzie biedniejsi też muszą dojeżdzać do pracy, ale wtedy zasada wolnego rynku przestaje istnieć. Aby więc chociaż dać jakąkolwiek szanse istnienia dla innych przewoźników, miasta na całych świecie, glównie demokratyczne (niemal cała UE, USA, Kanada), wprowadziły limity na przewóz. [/b][/u]
Tak to dokładnie wygląda,limitowanie taksówek zapewnia odpowiedni poziom dochodów taksówkarzowi ,tylko po to ,żeby mógł utrzymywać samochód w należytym stanie technicznym,zmieniał auto co kilka lat,dla bezpieczeństwa pasażerów.Limity zastępują dopłaty z kasy miejskiej.Ogranicza się ilość w trosce o jakość,taksówka to część transportu publicznego i całe to pitolenie o wolnorynkowej grze w tym przypadku jest bzdurą.Co ciekawe ta sama koalicja znosi zróżnicowanie cen leków w aptekach,zamyka dostęp do zawodów prawniczych,czyli tam gdzie posłowie mają swoje interesy o wolnym rynku cisza.
**NIGHT**
PostWysłany: Pią 15:15, 06 Mar 2009    Temat postu:

Chyba coś źle napisałem... Chodzi o dopłaty z gmin do których jeżdżą, a nie o Ratusz w Warszawie.
Tak czy siak te dopłaty to oni dostają od samego początku, jak tylko zaczęli jeździć.
goralek
PostWysłany: Pią 10:38, 06 Mar 2009    Temat postu:

Muszę wystąpić do Walcowej o dopłatę, jest coraz gorzej więc czemu sobie nie polepszyć Laughing Laughing Laughing Laughing
**NIGHT**
PostWysłany: Pią 9:42, 06 Mar 2009    Temat postu:

Dla ciekawych...
Warszawa też dopłaca do MZA. Dopłaca też do tych prywaciarzy co zasówają po okolicach Warszawy. Arka, Domosławski, Wilga, Mini Bus, Toro, Trans Lud... Jest tego więcej i wszyscy otrzymują z Ratusza dopłaty do działalności.
MaPeT
PostWysłany: Pią 9:31, 06 Mar 2009    Temat postu:

My to wiemy ,ale oni nie bardzo.
Krakuss
PostWysłany: Pią 9:01, 06 Mar 2009    Temat postu: O jednym zapomnieliście

Zapomnieliście koledzy o wolnym rynku, czyli konkurencji. W każdej dyskusji na temat limitu na licencje taksówkarskie wszyscy na nas grzmią że chcemy zniszczyć konkurencje, że ograniczamy dostęp do zawodu i w końcu że to wolny rynek decyduje ile jest osób pracujących w danych zawodzie! Ja nie mam nic przeciwko wolnemu rynkowi, ale niech on będzie uczciwy dla wszystkich, tzn że jak miasto ( a często takżę Unia Europejska) dopłaca do jednego przewożnika ( na przykładzie Krakowa kilkadziesiat milinów złotych rocznie na MPK) to niech dopłaca także do innych przewożników czyli busów i taksówkarzy. Potrafię to zrozumieć skąd w urzędach miast taki hojność do tych dopłat, bo przecież ludzie biedniejsi też muszą dojeżdzać do pracy, ale wtedy zasada wolnego rynku przestaje istnieć. Aby więc chociaż dać jakąkolwiek szanse istnienia dla innych przewoźników, miasta na całych świecie, glównie demokratyczne (niemal cała UE, USA, Kanada), wprowadziły limity na przewóz. [/b][/u]

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group